Majowy dłuuugi weekend 2007 - przede wszystkim Elbrus

alicja- olimp

no Jasiu troche poszalaes z tym postem... ja uwazam ze kazdy z nas jest dorosly i bierze za siebie odpowiedzialnosc i jest swiadomy swojej decyzji... ludzie gor zawsze sobie pomagaja i mysle ze i tak bedzie tym razem, tak jest zawsze chyba ze jest sie na 8-tysiacach gdzie poswiecenie oznacza skazanie siebie na smierc... (ale nas to nie dotyczy)... nie bedzie latwo bo jest to maj i bedzie masa sniegu ale damy rade!!!!!!!! ja w to wierze!

ale zgadzam sie, ze jadac tam powinnismy byc pewni swojej decyzji...

hmmm... mam tylko nadzieje ze namioty marabuta dadza rade, bo z nimi to roznie Rolling eyes

ojj....

bedzie wesolo!!!!!

pozdrawiam

machoney

gego · Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Krosno

machoney znasz mnie i wiesz, że ja się nie obrażam, a dyskusja jest jak naj bardziej potrzebna szczególnie w tak ważnym temacie - to nie jest niedzielny spacer.

jasiek

Uważam że nie poszalałem i nie wiem czy będąc na stromym stoku na 4500 chchiałbym nagle żeby sie okazało że ktoś nie umie używać czekana np
Z niczego co napisałem się nie wycofuje

alicja- olimp

ja tez nie mam nic przecieko ze ktos chce jechac... pomysl padl z naszej strony ale wieksza ekipa tez fajnie bedzie!!!!
i zawsze na 3 tysiacach mozna sie troche powyglupiac i potrenowac uzywanie czekana, jakies kontrolowane akcje i juz Rolling eyes

troche zabawy i tez sie tego wszyscy naucza i pocwicza... kurde, gdzies to przeciez trzeba zrobic a na 5 tysiacach nie bedziemy od razu wiec bedzie dobrze Ya winkles

ekipa liczy sobie 9 osob - juz jak prawie powazna ekspedycja!! Yellow_Light_Colorz_PDT_20

spoko, damy rade!! przeciez z tym celu tam jedziemy i pamietajcie o wyslaniu papierow do transsyberujskiej zaraz po swietach!!

pozdrawiam

jasiek

Jak by powiedział mój kolega z Kielc Paweł W., który ostatnio gościł w Atlasie: "zgodnie z prawem skur... (albo przekory) przy takich ćwiczeniach ktoś musi sobie co najmniej skręcić kostkę".
Tak Ala wesoło będzie na pewno...
... oby nie za bardzo A Bear

nochal

nie wiem skad wzielo sie ze ja wpadlem na pomysl jechania w 9 czy 10 osob - to akcja zbierania dawcow szpiku a nie akcja szukania 10 osob na wyjazd.tez uwazam ze 9 osob to duzo...... to po pierwsze
po drugie nie ja osadzam o tym czy Elbrus jest najwyzsza gora europy czy nie...mniesza o to...dla mnie to poprostu gora, twarda i grozna ...i jesli bedzie dla nas laskawa to pozwoli nam wejsc...
po trzecie ...dla odmiany cos optymistycznego...
udalo sie znalezc patrona medialnego - Radio Ram z Wrocławia... Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

nochal

i jeszcze jedno Wesoly

-- nie chce was oczywiscie na sile wciagac w ta akce ze szpikiem...to poprostu kolejny pomysl...nic na sile...pomyslalem tylko ze milo by bylo gdybysmy my jako grupa sie na cos takiego zdecydowali. Jezeli jest ktos chetny z waszych rejonow to tez nie ma najmniejszego problemu...moge wam przeslac probki ktore dostane z Warszawy. wtedy musielibyscie tylko pojsc do lokalnego punktu medycznego gdzie pielegniarka pobierze wam krew zamrozi ja a pozniej ta krew pojedzie na badania do Warszawy z waszym wypelnionym wnioskiem...mozecie to zrobic rowniez grupowo...jezeli nie Wy to znajde 10 osob we Wroclawiu...pozdrawiam Super

jasiek

Jesli ktos ma ochote poczytac o warunkach na Ebrusie polecam wypowiedz z forum
[link widoczny dla zalogowanych]
Elbrus may be climed in any month and people come there even in November. Any time is ok if you have enough time to wait for good weather. Weather may be good and bad in any month - there is no big difference between months (no monsoons or something). But the difference is that in summer you can climb even when the weather is not good. In winter it is virtually not possible. Thus to get a succes in winter (between september and May) you just need more time in case you have to wait. Other problems of winter are absence of groops with tough guides which make footsteps and show the way, short day time and finally big icy fields between 4200 and 4900. Sometimes icy fields are big sometimes are not but they always exist in winter. In summer in many cases one can climb even without crampons. In winter in may be suicidal if you forget to sharpen them. As for April that is between winter and summer. Good features - long daytime and not extremely cold. Bad features - still cold, icy spots exist for sure, not many people on the slopes. Temperature may be as low as -30 Celsius on the higher slopes. On the middle elevations (3500-4000m) you can expect -20 with a wind velocity 20 m/sec. I mean you must be prepared for these conditions during your climb in other case the attempt will be stupid waste of time and health.

machoney

nunex

ciekawe linki o Elbrusie

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

machoney

nunex

Jak cie tak bardzo interesuje to mam
[link widoczny dla zalogowanych]
powiedz o co ci chodzi???????

machoney

machoney

No to może znów ja...

Proponuję dalej rozglądać się z GPSami.. gdyż niewiadomo jak poszczególne zespoły będą mieć siły, i wjakie dni kto będzie atakował i w tyle osób łatwo o rozdzielenie się itd...

Ekipy które wchodzą latem wchodzą aklimatyzacyjnie na "łatwy" Czegiet (ok. 3500 m n.p.m.)... my musimy się nad tym zastanowić... czy będziemy robić aklimatyzację po drodze czy włazimy na ten szczyt bo trzeba wziaść pod uwage to ze bedzie duzo wiecej sniegu niz latem i czasowo to moze wyjsc niekorzystnie...

Jest jeszcze kupa innycb spraw... ale to może kiedyś...