Azerbejdżan Baku

jasiek

Pozdrowienia z Baku dla całej ekipy "Bez Nazwy".
Miejsce ciekawe: mieszanka islamu i kultury rosyjskiej. Z pewnością ciekawe miejsce ale chyba dość drogie i raczej rzadko odwiedzane.

Wkrótce wracam do kraju to wrzucę trochę zdjęć. Byłem tylko w Baku więc nie mam całości ale ogólnie kraj dla mnie bardzo pozytywny! Ale dla smakoszy! Rolling eyes

andrzej · Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 338 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Kraków

I co z obiecanymi zdjęciami ?

andrzej · Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 338 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Kraków

Ponieważ zdjęć się nie doczekałem musiałem osobiście wybrać się do Azerbejdżanu. Mruga

Podobnie jak u Jaśka ten kraj zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie.

Zapraszam do obejrzenia fotorelacji !

Na początek stolica czyli Baku.

Na początek parę zdjęć z bulwaru, który rozpościera się w centrum Baku, wzdłuż brzegu Morza Kaspijskiego.

Blisko 200-metrowe Flame Towers, nowy symbol miasta.

Na bulwarze zasadzono różne ciekawe rośliny pochodzące ze wszystkich kontynentów, dodatkowo uatrakcyjniając to miejsce.

Imponujący pałac rządowy.

Najciekawszy zabytek Starego Miasta czyli XVI-wieczny kompleks pałacowy Szachów Szyrwanu.

Stare Miasto - zwracają uwagę doskonale zachowane mury miejskie.

XII-wieczna Baszta Dziewicza.

I widok z baszty. We wszystkie strony wieżowce.

Gdzieś na nowym mieście w nocy.

Wśród mieszkańców Baku w ubiorze dominuję czerń, co kontrastuję ze zwykle białymi samochodami.

W ostatni dzień naszego pobytu w Baku bardzo wyraźnie było czuć i widać plamy ropy w Morzy Kaspijskim.

andrzej · Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 338 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Kraków

Zdecydowaliśmy się na dwa wyjazdy w okolice stolicy. Najpierw do Qobustanu, ok. 60 km na południe od Baku.

Niesamowity industrialny krajobraz wybrzeża Morza Kaspijskiego.

A tu już jedna z efektowniejszych gór w Qobustanie.

Rozpoczęliśmy zwiedzanie od rezerwatu petroglifów sprzed kilkunastu tysięcy lat, jednych z najstarszych zachowanych na Ziemi przejawów ludzkiej działalności twórczej

Poza petroglifami miejsce to warto odwiedzić ze względu na efektowną scenerię płaskowyżu, w którym są one zlokalizowane.

Widok w stronę Morza Kaspijskiego.

„Uwaga węże”. Niestety żadnego nie widzieliśmy. Mruga

A tu ciekawostka czyli nie występująca nigdzie indziej na Ziemi skała Gaval Dash, wydająca przy opukiwaniu dźwięk przypominający metal czy może bardziej tamburyn (stąd inna nazwa „tambourine rock”).

A na zdjęciach powyżej druga wielka atrakcja Quobustanu – wulkany błotne. W sumie jest ich na tym terenie kilkaset. My odwiedziliśmy jedno efektowne skupisko małych wulkanów.

Pojechaliśmy także do Mardakanu w północnej części Półwyspu Apszerońskiego, gdzie znajduję się jedno z głównych centrów letniego wypoczynku dla mieszkańców stolicy Azerbejdżanu. W listopadzie jednak miejsce to było praktycznie całkowicie opuszczone.

Mardakan Beach