Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Sob 17:15, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
No właśnie...
Jeden koleś nastawiał się na dyskusje w Rzeszowie, po zobaczeniu plakatu "Na Dachu Europy". Chciał forsować swoją wersję, że najwyższy w Europie jest Elbrus. Z dyskusji nic nie wyszło. Koleś stwierdził, że podczas pokazu zabilem go argumentami i faktami
A tak apropo może za rok ktoś ma ochotę na poważne górki
Myślę o czymś wysokim z klimatem Na razie tylko myślę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
killdres
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: aktualnie: Aberdeen Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Sob 18:31, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ewa, Jasko: nie ma sie co lamac. na Araracie bylismy tak wysoko, to w alpach musi nam sie udac :)potrenujemy jeszcze troche ukrywanie sie...
Najwyzej trzeba bedzie wejsc od wloskiej strony
Wlosi narazie biletow sprzedawac nie beda
|
|
Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Sob 19:04, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ale od 4300 m n.p.m. droga włoska łączy się z francuską i tam będzie stał filant z biletami
Z jednej strony wydaje mi się to nie realne, że będą bić kasiorę na MB ale z drugiej strony Biją ja na Elbrusie, Gerlachu, Araracie itd... więc może i tu zaczną tak robić... szczerze mówiąc teraz mnie to już mało interesi
Powodzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomekguzik
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielce
|
Wysłany: Śro 0:39, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Cześć
Jestem tu nowy, ale mam takie małe marzenie: wyjść kiedyś na Mont Blanc. Ale wogóle nic o tym nie wiem, zapału mi nie brakuje, ale nie wiem czy dałbym radę, czy się do tego nadaję, czy jest do tego potrzebne jakieś szczególne doświadczenie wysokogórskie? Skąd mogę wiedzieć czy dałym sobie radę? Czy możliwe byłoby przygotowanie się na taką wyprawę w ciągu pół roku?
Jak ktoś może to skomentować to bardzo proszę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Śro 0:54, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Cześć Tomku
Marzenia są po to aby je spełniać...
Jednak ciężko tak jednoznacznie stwierdzić co jest potrzebne aby wejść...
Moge przedstawić Ci kilka warunków które moim zdaniem są potrzebne aby tam stanąć:
1. Doświadczenie górskie (minimum tatrzańskie) - aby mieć już za sobą wędrówki po ostrej grani, noclegi na jakiś wyższych wysokościach, umiejętność rozbicia namiotu w śniegu itd...
2. Dobra kondycja
3. Aklimatyzacja - trzeba przechytrzyć wysokość...
4. Pogoda - no comment...
5. Odpowiedni ekwipunek - oprócz standardowego sprzętu turystycznego musisz mieć minimum: raki, czekan, kask wspinaczkowy, łopate, okulary lodowcowe. Może też się przydać uprząż i lońża - ja sobie poradziłem bez ale miałem...
6. Psychika - to też ważna sprawa, w przypadku jakiś gwałtownych zwrotów akcji. Ja takie miałem na MB i się nie załamałem i myślałem że jestem debeściak, ale góry są wielki i ostatnio załamałem 3000 metrów niżej...
Nie wiem co jeszcze... to tak ciężko stwierdzić... troche możesz poczytać na mojej stronie, w sieci też jest sporo na ten temat... jak będę mógł to pomogę, tylko musisz zadawać bardziej szczegółowe pytania...
W marcu na III Festiwalu "Na Rozdrożach" będę pokazywał właśnie slajdy z MB więc zparaszam.
Pozdrawiam
Machoney
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomekguzik
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielce
|
Wysłany: Czw 10:25, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki za porady.
Niestety brakuje mi trochę doświadczenia na śniegu, ale to może się załatwi w tą zimę. Kondycja, chyba będzie ok. Sprzętu też brakuje, ale to można kupić albo pożyczyć (już zacząłem zbierać na to pieniądze). Aha, ze znajomością języka będzie problem, nie znam żadnego dobrze, przydałby się towarzysz tłumacz...
No to nic trzeba bedzie powoli zbierać ekipę...
ktoś chętny? Myślę że termin to sierpień 2007.
|
|
Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Czw 12:10, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też nie znam dobrze żadnego obcego języka i nie przeszkadza mi to w podróżowaniu a często je ubarwia...
No to działaj i realizuj swoje marzenia
W razie czego służę poradą
|
|
Powrót do góry |
|
|
dexter
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kielc-owo
|
Wysłany: Czw 15:12, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
z ta zima to moze byc problem...
ale napewno nie z jezykiem do podrozowania wcale nie trzeba byc poliglota:)
pamietasz Machoney "szprechajacego rowerzyste" na granicy ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Czw 15:21, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja myślę że zima jeszcze będzie a w górach to bankowo
No pamiętam rowerzystę
Co do języków to nawet sprawdzając pogodę w Chamonix nie musisz znać języka bo wszystko wisi na tablicy
|
|
Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Sob 22:13, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Gdyby ktoś się wybierał na Mont Blanc proszony jest o psozukanie moich rzeczy na Lodowcu Bossones:
- Namiot HiM Ohio 2
- Śpiwór LOAP ST. ANTON
- Karimata
- Uprząż - zabytkowa trochę ale nie moja tylko DEXTERA
- Karabinek HMS PETZLA (nówka nieśmigany)
- Karabinki owalne, expresy, taśmy, kubek
- Kask wspinaczkowy, niebieski SALEWA
- Koszulka termoaktywna zielona firmy TAGART (ani raz jej nie miałem na sobie)
- Pokrowiec na plecak czarny firmy CAMPUS
- Kijki trekkingowe firmy SALEWA
Kilka innych gadżetów wraz z moimi ukochanymi zielonkawymi bokserkami !!!
"letni wiatr delikatny jak musniecie warg...
uouoououou
letni wiatr porwal namiot mi kurwa mac
ououoouuouuo "
|
|
Powrót do góry |
|
|
jarzon
Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielce
|
Wysłany: Nie 10:44, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
mmm, warto sie tam wybrac. chociazby dla tych zielonkawych bokserek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesiek
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Pon 10:21, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Rozmawiałem z Tomkiem Guzikiem. Można by się było na ten MB wybrać kiedyś . Ale najpierw proponowałbym trening w naszych polskich Tatrach . O czym w innym temacie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Pon 18:12, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Grzesiek napisał: | Rozmawiałem z Tomkiem Guzikiem. Można by się było na ten MB wybrać kiedyś . Ale najpierw proponowałbym trening w naszych polskich Tatrach . O czym w innym temacie. |
Jak będziecie jechać to dajcie znak - zapodam WAM kilka cennych wskazówek
A i zapomniałbym na śmierć... poszukajcie jeszcze zielono - żółtego repa, który dostałem od DEXTERA - chyba na Borżawie
Ostatnio zmieniony przez machoney dnia Czw 1:27, 05 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dexter
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kielc-owo
|
Wysłany: Wto 18:29, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
a kiedy chcecie jechac? moze tez bym sie wybral, kolejny raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesiek
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Śro 11:02, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
We wakacje.
|
|
Powrót do góry |
|
|