Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
andrzej
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 18:41, 21 Lis 2009 Temat postu: Madera |
|
|
Na razie nie mam za wiele czasu na rozpisywanie się więc ograniczę się do wklejenia kilkunastu zdjęć z wyjścia na najwyższy szczyt Madery Pico Ruivo (1862 m n.p.m.). Z czasem postaram się napisać coś więcej i wkleić zdjęcia też z innych miejsc tej pięknej wyspy.
A tu jeszcze widoki tego masywu górskiego z płaskowyżu Paul de Serra:
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jasiek
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1010
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska północna Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Sob 22:38, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No super super fotki. Świetna sprawa koniecznie napisz coś więcej o wrażeniach!
|
|
Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Nie 10:52, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No i coś o tych wędrówkach:
- mapy
- czasy przejść
- szlaki
|
|
Powrót do góry |
|
|
andrzej
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 18:19, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
machoney napisał: | No i coś o tych wędrówkach:
- mapy |
Są do kupienia w księgarniach w Funchal za parę euro. Szlaki są jednak dobrze oznakowane i wyraźne więc ja korzystałem tylko z darmowych mapek poglądowych z tourist info.
Poglądowa mapa całej wyspy do oglądnięcia pod tym linkiem:
[link widoczny dla zalogowanych]
machoney napisał: |
- czasy przejść
- szlaki |
Generalnie na Pico Ruivo są chyba trzy warianty wejść. My wybraliśmy ponoć najbardziej efektowny szlak graniowy wiodący ze szczytu Pico Areiro (1818 m n.p.m.), na który można wyjechać samochodem. Mimo prawie tej samej wysokości punktu startowego co wierzchołek Pico Ruivo, po drodze pokonuję się kilkaset metrów różnicy wzniesień . Są dwa warianty, także przynajmniej część trasy można przejść inną drogą. Wycieczka w obie strony zajęła nam ok. 5:30 godz.
Oprócz tego można iść z Teixeiry (ponad 1500 m.n.p.m.) albo z Queimades (900 m.n.p.m.). Sporą część tej ostatniej trasy wiodącej wzdłuż lewady Verde przeszliśmy tylko, że zamiast wejść na Pico Ruivo poszliśmy do niesamowitego miejsca zwanego Calderao de Inferno. Poniżej zamieszczam link do filmiku, który tam nagrałem:
Calderao de Inferno
A tu parę fotek z lewady Verde:
Generalnie problem jest taki, że do żadnego punktu startowego szlaków na Pico Ruivo (i wielu innych ciekawych tras na Maderze) nie da się podjechać komunikacją publiczną co skazuję na wynajęcie samochodu i w związku z tym chodzenie w obie strony tą samą drogą. W sumie to najlepiej byłoby pojechać na Maderę większą ekipą, wynająć dwa auta, rozdzielić się, a potem w górach wymienić się kluczykami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
atanor
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Czw 22:48, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
hej
jak wygląda sprawa z dostępnością kartuszy na maderze?
w jakich cenach są podstawowe artykuły spożywcze?
|
|
Powrót do góry |
|
|
andrzej
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 18:27, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
atanor napisał: | hej
jak wygląda sprawa z dostępnością kartuszy na maderze? |
Nie wiem. Nie interesowałem się tym.
atanor napisał: | w jakich cenach są podstawowe artykuły spożywcze? |
Generalnie nie jest jakoś bardzo drogo. W sumie to właśnie ze wspomnianego wcześniej powodu ceny nie utkwiły mi specjalnie w pamięci.
Orientacyjnie:
Chleb - 1 Euro, kawałek sera albo 200 g. salami - 1,5 -2 E, woda mineralna 1,5 l - 0,60 E, pół ananasa - 0,50 E, wino (dobre) 3-4 E, itp.
Rybę w restauracji zjesz już za 6 E.
|
|
Powrót do góry |
|
|
andrzej
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 19:18, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Maderę miałem zaprezentować podczas urodzin forum w Dukli. Tak się jednak nie stało, za co przepraszam. Niestety obowiązki zatrzymały mnie w Krakowie. Postaram się więc choć trochę to odrobić tutaj na forum.
Na początek chciałem zaprezentować zdjęcia z objazdu północnego wybrzeża wyspy i płaskowyżu Paul de Serra w północno-zachodniej części wyspy. Ta część Madery jest moim zdaniem znacznie dziksza, a przez to ciekawsza i przyjemniejsza od zatłoczonych okolic Funchal.
Dla przypomnienia mapa wyspy:
[link widoczny dla zalogowanych]
Pierwszym postojem na północnym wybrzeżu była dla nas Santana, słynąca z tradycyjnych domów krytych słomą.
A tutaj tarasowe pola uprawne w okolicach Santany, nawadniane przez prowadzące wodę z gór lewady czyli charakterystyczne dla tej wyspy kanały nawadniające.
Podczas podróży w stronę Sao Vicente zatrzymaliśmy się na jednym z punktów widokowych.
Jedno z malowniczych nadmorskich miasteczek.
W Sao Vicente zatrzymaliśmy się by obejrzeć dość ciekawy, stworzony przez zastygającą lawę kompleks jaskiń. Zdjęć może nie będę prezentować bo ze względu na kiepskie światło są słabej jakości.
I dotarliśmy do Porto Moniz na północno-zachodnim krańcu wyspy. To spokojne miasteczko słynie z naturalnych basenów, które powstały w wulkanicznych skałach. Ze względu na sztorm były one jednak zamknięte dla turystów.
Po noclegu w Porto Moniz udaliśmy się na płaskowyż Paul de Serra by przejść się wzdłuż Lewady Risco i Lewady 25 Fontes malowniczo przecinających wpisany na listę UNESCO kompleks lasów wawrzynowych.
Na początku Lewady 25 Fontes (25 źródeł) znajduję się miejsce trochę podobne do prezentowanego już przeze mnie Calderao de Interno czyli wodospad na końcu głęboko wciętego i ograniczonego z trzech stron pionowymi ścianami kanionu.
Tutaj również nagrałem filmik:
Levada das 25 Fontes
Pełno było tam takich wróblo podobnych ptaszków:
Przez płaskowyż na wysokości ok. 1500 m. n.p.m. przechodzi droga. Tak wygląda krajobraz Paul de Serra:
I na koniec jeszcze kilka zdjęć na południowe wybrzeże Madery widziane z płaskowyżu:
I nasz wehikuł na płaskowyżu:
c.d.n.
|
|
Powrót do góry |
|
|
andrzej
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 23:42, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ponta de São Lourenço
Wulkaniczny półwysep będący najbardziej na wschód wysuniętym punktem na Maderze to kolejne miejsce, które chciałem zaprezentować.
Tak wygląda ten rejon z samolotu:
A tu widok na Pico de Furado, najwyższe wzniesienie półwyspu, wyróżniające się też efektownym okiennikiem u podstawy
Wyspa Porto Santo widziana z półwypsu
Efektowna skała przybrzeżna
Na półwyspie grasują stada oswojonych, endemicznych jaszczurek
Widoki ze szczytu Pico de Furado
I jeszcze pożegnalny widok na to ładne wzgórze
P.S. Przy okazji wyjazdu na Maderę byłem też dwa dni w stolicy Portugalii. Zdjęcia umieściłem na moim koncie w Picassie. Są dostępne po kliknięciu na poniższy link:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|