Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewka
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
Wysłany: Wto 9:35, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
...ale ważne z kim
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
Wysłany: Wto 9:38, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Dla niektorych wazne tez gdzie. Czy oprocz Machoneya, Nunexa i Lukasza jest jeszcze ktos pewny ze jedzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiek
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Śro 15:48, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Niestety, juz wiem ze my z Agatą nigdzie nie pojedziemy na Boze Ciało, ani na Ukraine ani w czeskie Skalne Miasta - brak urlopu. W pracy trza siedzieć
|
|
Powrót do góry |
|
|
bart hajdamak
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Frei Stadt Danzig
|
Wysłany: Śro 16:18, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Z Borżawa licha sprawa - dojazd w zasadzie tylko przez Lwow i Medyke,a ja zamierzam to przejscie w najblizszym czasie omijac szerokim lukiem ;)Bez sensu tez szarpac sie przez Chyrow Sambor,bo i tak trza potem walic na Lwow i Stryj a stamtad do Wolowca. Inne trasy(np przez zakarpacie,albo jakimis busami)sa przy tak niewielkiej ilosci czasu bez sensu,umordujemy sie a w gorach bedziemy 1 dzien...
Poza tym polaczenia Lwowa z Wolowcem sa w Boze cialo kiepskie - jest pociag z Moskwy do Budapesztu,takze koszty automatycznie wzrastaja...Jest tez kurs z kijowa do Uzhorodu,ale to pociag firmiennyj,takze tez tzreba bedzie swoje wybulic.Jedyny jaki pasuje wyjezdza ok1.30 w nocy ze Lwowa i jest za 15 piata w wolowcu,to cos dla milosnikow hardkorow a'la Ukraine
Ja proponuje zastanowic sie powaznie nad wyjazdem w Masyw POloniny Rownej (Rowna,Ostra,Holica).Dojazd pociagiem do chyrowa(na granicy przynajmniej wiesz ile stoisz),dalej na Stary Sambor i stamtad bezposrednio pociagiem do Uzhorodu.powrot podobnie tzn. sambor chyrow itd.(schodzac z Ostrej do wsi Liuta,dalej na Kostryne,gdzie zlapiemy pociag z Uzhorodu).
Co Wy na to?
|
|
Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Śro 16:41, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja jadę raczej na Borżawę...
Tak jak Bartku piszesz czasu jest mało a mi się nie chce większości czasu podchodzić pod masyw Równej lub potem schodzić, zalezy jaki wariant wybierzemy...
Co do dojazdu na Borżawę to tak:
- pociąg Krosno - Sanok - Chyrów, w Chrywoeie jesteśmy o 19.15, mamy godzinę czasuaby dojechać do Sambora
- pociag Sambor - Lwów: 20.15 - 22.22
- pociąg Lwów - Sambor 01.17 - 04.46
I najpóźniej o godzinie 10.00 jesteśmy na Płaju, oczywiście omijamy Temnatyk. W ten sam dzień dochodzimy do Magury Żyd.
W sobotę robimy resztę masywu, tak żeby na wieczór być w Wołowcu, opcje powrotu:
- pociąg Wołowiec - Lwów: 18.13 - 21.38
- dalej te sam autobus co ostatnio Lwów - Przemyśl
Moim zdaniem ta opcja jest lepsza bo jesteśmy cały czas w górach, załóżmy że jadąc na Równą to potem z Równej trzeba złazić na dół i wchodzić na Ostrą i potem znów z Ostrej kawał drogi do koleji...
Zresztą jeszcze zobaczymy jak to będzie gdyż mało kto się pali na wyjazd... a po drugie kiedyś Pszczole obiecałem że Równą razem zrobimy
Ostatnio zmieniony przez machoney dnia Czw 10:55, 01 Cze 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
misiek
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno/West Bromwich Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Śro 23:41, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja jadę!! Mam egzamin 20-tego, ale chyba zdąrzymy wrócić, więc luz!! Tylko żeby pogoda się udała... bo jak nie to znów będzie trzeba pić...
|
|
Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Czw 0:28, 01 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Kuzyn o pgode nie dygaj - mroźnego wiatru juz nie będzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
bart hajdamak
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Frei Stadt Danzig
|
Wysłany: Czw 14:36, 01 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Twoj plan jest interesujacy Bartku,jest jednak kilka "ale": mozemy nie zdazyc na pociag do Lwowa,na dojazd z Chyrowa do Sambora mamy tylko godzine,a na granicach jak wiesz rozmaicie bywa wiec bylaby niezla klapa juz na starcie Rowniez koniecznosc powrotu przez Medyke jest malo kuszaca,ja wole mimo wszystko wspinac sie na rowna czy ostra niz koczowac 5,6 godzin w Szegini...
Piszesz: "nie chce większości czasu podchodzić pod masyw Równej lub potem schodzić".Faktycznie podejscie na rowna jest hardkorowe,ale mysle ze nie gorsze niz na borzawe,a poza tym przeciez to jest wlasnie caly urok gor - wlazic i zlazic Poza tym wbrew temu co piszesz jestesmy caly czas w gorach - Wysoka,Holica i Ostra Hora to jeden masyw.Miedzy Rowna a Ostra jest zreszta wspaniale miejsce biwakowe(oznaczone na radzieckich sztabowkach jako uroczysko Prełuka).
Borzawa jest piekna,ale juz tam bylismy,czas zmierzyc sie z polonina rowna
|
|
Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Czw 15:10, 01 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Źle mnie zrozumiałeś, popatrz jaki kawał drogi jest spod Równej do Wołosianki Zakarpackiej... Pół dnia na dojście lub zejście z masywu...
Co do granicy to będę spał w autokarze a nie przepychał się więc jakoś mnie to nie martwi...
Jeśli nie zdążymy na ten pociąg to uruchomi się jakiś plan awaryjny, ale jestem dobrej myśli
Jeżeli gdziekolwiek ruszę to będzie to Borżawa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bart hajdamak
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Frei Stadt Danzig
|
Wysłany: Czw 15:53, 01 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Dlatego tez wcale nie chce walic przez Wolosianke tylko,jak juz wczesniej pisalem,bazą wypadowa bylby Uzhorod,ewent.Pereczyn (na starcie),a powrot przez Kostryne.Do Kostryny mozna dostac sie przez Liute, duzą wies u podnoza Rownej.Do Wolowca z Mizhirii tez jest kawal drogi...
Jaki plan awaryjny masz na mysli? Mam nadzieje ze nie...polonina paraszka,jak ostatnio
Szkoda ze sie rozmijamy w planach Bartku
Pozdro!
|
|
Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Czw 16:22, 01 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Z Pereczyna pod Równą też jest kawał drogi i spod obu masywów jest też daleko do Kostryny.
Z Miżhirii może nie jest blisko do Wołowca ale napewno jest to duzo bardziej uczęszczana droga niż Preczyn - Lipowiec... Z Mizhirii sa nawet bezpośrednie autobusy do Lwowa.
Plan awaryjny jest taki, że zawsze można łapać coś z Sambora na Stryj i już jesteśmy pod Paraszką a tak naparwdę to ze Stryja już blisko do Wołowca...
Wracając do ostatniej Paraszki to dobrze, że jest taki masyw, bo musielibyśmy się inaczej nieźle nakombinować...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
Wysłany: Czw 18:11, 01 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Udanej zabawy na Borzawie i powodzenia z polaczeniami Oby nie trzeba bylo awaryjnego planu realizowac, no i szukac ludzi we mgle
Pozdrowienia
|
|
Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Czw 18:19, 01 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
To co Nina nie jedziesz Jakie masz plany
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
bart hajdamak
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Frei Stadt Danzig
|
Wysłany: Czw 18:57, 01 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Chyba Cie Bartku jednak nie przekonam Rowna niech wiec poczeka do lepszych czasow A wam zycze udanej wyrypy! I pozdrowcie Wasyla,czy jak bylo temu gosciowi,ktory nas przekimal za hrywne na sianku
|
|
Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Czw 21:52, 01 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
No ja Ciebie też nie przekonam
Z Borżawy widac Równą więc Ci pomacham jak będzie ładna pogoda. No chyba że jednak dasz się skusić na Borżawę
|
|
Powrót do góry |
|
|