
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SHERIFF
Dołączył: 14 Mar 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Emigracja
|
Wysłany: Śro 22:02, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Witam!
Zapraszam na kolejną moją fotorelację!
Jako, że w Irlandii ostatni poniedziałek października to Bank Holiday (nie idzie się do pracy ) postanawiamy z Anią odwiedzic naszych znajomych na południu Wyspy, ktorzy mieszkają w Cork (drugim co do wielkosci miescie w Irlandii) oraz co nieco pozwiedzać .
Na szybciora rzut na mape i mamy obrana "mniej więcej" trasę przejazdu .
W Corku mamy nocleg u znajomych, z którymi następnego dnia wyruszamy w trasę.
W sumie przez 3 dni zrobilismy okolo 800 km.
Na mapce zaznaczyłem "z grubsza" trasę przejazdu. Nie będę się rozpisywał jak ostatnio,ale powklejam trochę fotek. Tak więc do dzieła
Mapa przejazdu:

I dzień:
Carrick-on-Shannon - Longford - Athlone - Birr - Roscrea - Cashel - Cahir - Cork.
Zamek w Birr (widok z zewnątrz, bowiem wstęp kosztował 7 euro o osoby, wiec nie korzystamy )
A to znalezione na necie zdjęcie 16,5metrowego teleskopu, który miesci się wewnątrz zamku:
Roscrea - Gate Tower Castle oraz mieszcząca się wewnątrz rezydencja Damer House wraz z ogrodem:
... ...
... i jeden z barów w centrum Roscea...
Po drodze mijamy XII-wieczne opactwo Holy Cross Abbey:
Następnym naszym przystankiem jest miasto Cashel, nad którym góruje na wapiennej skale XV-wieczny zamek (chyba najwspanialszy jaki do tej pory widzieliśmy na Zielonej wyspie):
Nieopodal zamku jest usytuowane ruiny XIII-wiecznego Hore Abbey:
Następnym naszym przystankiem było miasto Cahir, w którego samym centrum mieści się XV-wieczny zamek:
Później, jako że już zaczynało się ściemniać postanawiamy już bezpośrednio uderzyć na Cork, ale jeszcze po drodze zbaczamy 5 km w stronę Mitchelstown Cave (jaskini, do której wchodzi się przez prywatny dom,a którą w 1833 r. odkrył pewien robotnik, któremu do skalnej szczeliny wpadł łom ), lecz niestey spóźniamy się na ostatnie wejście 10 min. i z niesmakiem musimy odjechać. A dodam jeszcze, że ta jaskinia to największy w Irlandii system podziemnych grot o łącznej dłudości kilku kilometrów

II dzień:
Cork - Kinsale - Old Head of Kinsale -Clonakilty - Drombeg - Glandore - Skibbereen - Baltimore - Skibbereen - Cork (nocleg).
Następnego dnia z naszymi znajomymi (Olą i jej chłopakiem Aleksem (Litwinem) ) udajemy się na zwiedzanie południowego wybrzeża w hrabstwie Cork.
Pierwszym naszym postojem był Charles Fort z XVII wieku w przepięknym portowym miasteczku Kinsale. Jest to fort położony malowniczo nad urwiskiem klifowym:
...widok na miasteczko Kinsale...
...klify na Old Head of Kinsale...
...podrodze spotykamy zahartowanych windsurfingowców ...
...dalej napotykamy kamienny krąg Drombeg z epoki brązu...
...i kolejne malownicze miasteczko na południu Irlandii - Glandore...
...aż wreszcie docieramy do najdalej wysuniętego punktu na południe w Irlandii za miasteczkiem Baltimore...
...no i pora wracać do Cork (na zdjęciu Cork nocą):

III dzień:
Cork - Midleton - Youghal - Dungarvan - Waterford ( w miedzyczasie skrecamy w Góry Comeragh, gdzie wchodzimy na jeden ze szczytów) - Jerpoint - Kilkenny - Dunmore - Durrow - Mountrath - Birr - Athlone - Longford - Carrick-on-Shannon.
Pora wracać, więc aby nie jechać spowrotem tą samą trasą postanawiamy nadrobić trochę kilometrów i jeszcze trochę podelektować się widokiem Green Island
Z Cork kierujemy się w kierunku Waterford, po drodze mijając XV-wieczny Barryscourt Castle (nieczynny)...
...niedaleko Dungarvan skęcamy w Góry Comeragh i wspinamy się na szczyt Knockknaree (679 m n.p.m.), po drodze mijajac stado krów ...
...w drodze na szczyt...
...widok ze szczytu na wodospad...
...widok na sąsiednią górę Knockanaffrin (753 m n.p.m.) - na którą nie wchodziliśmy z powodu braku czasu (do domu pozostawało nam jeszcze około 250 km)...
...i dolina...
...i zejście z góry:
Następnie wbijamy się na drogę na Waterford (tu przydrożny bar)...
... w Waterford pożywiamy się z Tesco , i ruszamy dalej w droge...
Z Waterfordu zmierzamy w kierunku Kilkenny, gdzie po drodze napotykamy XII-wieczne opactwo Jerpoint
W Kilkenny nie wpuszczają już na zamek (było za późno)...
\
...więc ekspresowym tempem zmierzamy do Dunmore Cave, leżącej około 10 km dalej na północ. Tam spóźniamy się o 10 minut na ostatnie wejście, jednak miły przewodnik lituje się nam nami i choć już nie musiał, to oprowadził tylko nas dwoje po jaskini, w której znaleziono szkielety 46 kobiet i dzieci, prawdopodobnie ukrywającymi się przed Wikingami.:
I w sumie tyle!
Pozdrawiamy z Zielonej Wyspy!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ewka
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
Wysłany: Sob 22:52, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Witam z Zielonej Wyspy takze
Mieszkamy w Cork, z Nunexem wybralismy sie od razu na zwiedzanie miasta
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
a potem, byla impreza integracyjna
[link widoczny dla zalogowanych]
a dzis bylismy na pierwszej (mojej) wycieczce w Mizen head
[link widoczny dla zalogowanych]
a potem gdzies na plazy w Crookhaven
[link widoczny dla zalogowanych]
pozdrowka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
misiek
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno/West Bromwich Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Nie 2:33, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ewka pozdrów Pszczołe, Kaste i Żolika
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewka
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
Wysłany: Sob 15:59, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Dzieki Misa, i nawzajem
Strasznie drogie są tu mapy turystyczne nie do przyjęcia Cała Irlandia podzielona jest na 134542665 kwadratów (przesadziłam.. ale jak sie dowiem ile ich jest naprawde to powiem) i mapa takiego jednego małego obszaru kosztuje srednio 12 euro Wkurzyłam sie
Znalazłam tez super sklep outdoorowy, baaaardzo dobrze wyposażony, cenowo wychodzi prawie tak samo jak w PL (impregnaty Nikwaxa taniej i ksiązki o górach tez w miare tanio).
a pierwszy łyk Guinnessa był ohydny, ale Bob Marley z ulicy szybko zadziałał i piwo posmakowało Potem Nunex miał śmiechawe, a ja szłam na rozmowe...
A Irlandia jest przecież taka zielona...
Pozdrówka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewka
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
Wysłany: Pon 22:11, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
W niedziele bylismy na małej wycieczce nieopodal Cork (dokładnie 8km na połnocny zachód) - na zamku w Blarney.
XVIII wieczny kompleks, w skład którego wchodzi Zamek, Dom, Jezioro, ogrody i skały (Rock Close).
Na szczycie zamku znajduje się słynny Kamień, wg legendy, każdy kto ten kamien pocałuje (odbywa sie to rytualnie, leząc na plecach z glową w dół - a za nogi przytrzymuje cie taki facet, a potem krzyczy 4 euro...) będzie miał dar elokwencji (Stone of Eloquence).
[link widoczny dla zalogowanych]
Ogrody są niezwykle malownicze, soczyste trawy, ogromne krzewy, powyginane w bajeczny sposób drzewa, wodospady nadają nieco tajemniczy charakter temu miejscu (tylko czekac na jakiegoś Druida, albo Wiedźmę)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Niestety o tej porze roku, zamkniety jest Blarney House i droga do jeziora, to za to jeszcze fotka zamku z innej strony
[link widoczny dla zalogowanych]
i my
[link widoczny dla zalogowanych]
do następnego razu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jasiek
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1010
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska północna Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Wto 14:32, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Fajna ta Irlandia
A jaskinia Dummore? 600!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewka
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
Wysłany: Czw 12:31, 22 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Irlandia bardzo fajna, zielona.
Zapomniałam dodać ze wstep na Blarney Castle kosztuje obecnie 8 jełro
Ale szkoda by było nie wiedziec co znajduje sie za płotem Cork
|
|
Powrót do góry |
|
 |
SHERIFF
Dołączył: 14 Mar 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Emigracja
|
Wysłany: Sob 4:58, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ewka na stałe przybyłaś na Zieloną Wyspę czy okresowo?
Pozdrawiam!
P.S. Za tydzien lecimy na weekend do Paryża, to później jakas relacje skrobne
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewka
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
Wysłany: Sob 12:19, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
SHERIFF napisał: | Ewka na stałe przybyłaś na Zieloną Wyspę czy okresowo?
|
Na stałe to nie, ale na pewno na dłuższy pobyt, a na ile to jeszcze sama nie wiem. Jak bedziecie jeszcze kiedys w Cork to zpraszamy
i udanrgo weekendu w Paryzu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewka
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
Wysłany: Pon 11:53, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Pewniego słonecznego (!) dnia wybraliśmy się wreszcie do obiektu, który planowaliśmy od dawna - więzienie w Cork - Cork City Gaol
XIX wieczna budowla, zaprojektowana tak aby naczelnik więzienia, mieszkający w centralnej części mógł obserwować zarówno północny jak i południowy dziedziniec
[link widoczny dla zalogowanych]
korytarze więzienia wraz ze strażnikami obserwującymi więźniów.
[link widoczny dla zalogowanych]
cele więznienne wraz z manekinami, przedstawiającymi scenki z "zycia więzniennego" (do jednej takiej celi można wejść, zamknąć za sobą drzwi, połozyć sie na materacu i ... pomyślec jak stad uiec. Ale w tamtych czasach straznicy wymyslili, coby wieżniowie na noc zostawiali swoje ubrania przed drzwiami - mialo to ograniczyc mozliwości ucieczki)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
ostatni więźniowie trafili tutaj w 1922 roku, a potem więznienie zostało zamknięte
makieta budynku
[link widoczny dla zalogowanych]
przy wejsciu dostajemy walkmana z kasetą w wybranym jezyku (polskim oczywiście też) i lektor oprowadza nas po przedstawionej wyżej części więzienia. Opowiada o więźniach, za co zostali skazani i jaki to miało wpływ na losy miasta.
Nastepnie udajemy się do lewego skrzydła na multimedialną prezentację, przedstawiającą sceny skazywania więźniów
[link widoczny dla zalogowanych]
centralną częśc zajmują skazańcy a na ścianach wokoł wyświetlane są slajdy obrazujące sceny z procesów, co w całości tworzy taki klimat, aby widzowie mogli poczuć się w roli skazańców.
[link widoczny dla zalogowanych]
Poza scenami z procesów, slajdy na koniec przedtsawiają historię Cork.
Mimo, ze wstep do tego muzeum nie jest za tani (7 €) to warto tu zajrzeć - na zywo robi ogromne wrażenie.
Pozdrawiamy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewka
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
Wysłany: Wto 14:08, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Z racji tego, ze czasem padało, a czasem nie (czyli ogolnie niezle), oraz dlatego ze oboje milismy wolne (co sie rzadko zdaza), a przede wszystkim z powodu wykupienia car insurance postanowilismy we wczorajsze popołudnie udac sie na małą przejazdzke
Pełna koncentracja Pszczoły
[link widoczny dla zalogowanych]
na miejscu (Klify Old Head), oczywiscie %#$%^$% piździ, (ale front ładny )
[link widoczny dla zalogowanych]
a oto klify
[link widoczny dla zalogowanych]
może kolejna randka bedzie na takiej łódeczce...
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrowienia z Zielonej Wyspy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
astrolepsis
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Biała Chorwacja/Dublin
|
Wysłany: Pią 20:14, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A ja podaję link do małej galerii z wycieczki geologicznej koła Joly Society w Trinity College Dublin do hrabstwa Sligo.
Udało nam się zdobyć Benwiskin oraz Benbulbin, dwie strome górki, średnio około 515 m npm.
Przepraszam, że podpisy są po angielsku - album generalnie został stworzony dla uczestników wycieczki... Jeśli będzie Wam to przeszkadzać, to dodam również polskie napisy...
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewka
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
Wysłany: Nie 23:58, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Witamy
Dziś w składzie: Krówka, Dredziak, Boruc, Pszczoła i (czasem)ziuta, znaczy ja, przemierzyliśmy kolejne mile ku znajdywaniu kolejnych atrakcji wyspowych. Śladem starszych kolegów odwiedziliśmy Charles Fort - Pomnik Narodowy Irlandii:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
a nastepnie, różnymi drogami, na ktorych spotyka sie znaki dla rajdowców:
[link widoczny dla zalogowanych]
dojechalismy na kojene cudne, odludne wybrzeże Nohoval Cove:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Nohoval cave jak narazie najbradziej mi sie podoba, i chce tam z namiotem sie wybrać, ale nikt poza mną nie chce
Ale w sumie to nie wiem jakby sie skonczylo spanie na klifach z taką ekipą:
[link widoczny dla zalogowanych]
może miś chciałby, ale jest nieśmiały i nie powie ... tylko lata na zakrętach
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Ewka dnia Nie 23:59, 16 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
Administrator
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
Wysłany: Pon 0:24, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
robi wrażenie to wybrzeże Nohoval Cove
Daleko od Waszego miejsca zamieszkania
Pozdrowionka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewka
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
Wysłany: Pon 14:46, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A tak z 45 minut 
a po naszemu to ok 50 km
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group deox v1.2 //
Theme created by Sopel &
Download
|