Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jasiek
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1010
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska północna Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Pon 18:10, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Bartku zle mnie zrozumiales albo ja zle sie wyrazilem.
TO JA NIE MIALEM MAPY W REKU A NIE TY. Dlatego nie wypowiadam sie co do tresci krajoznawczych.
Co do skali.
Jak dla mnie sensowne sa mapy w skali
1:5 000
1:10 000
1:25 000
1:50 000
1:100 000
To sa skale ktore maja sens i latwo sie je przelicza i sa ogolnie przyjete za WLASCIWE. A mapy w skali 1:30 000, 1:60 000, 1:17 000 itp podobne wynalazki to jest dziadostwo. I to wlasnie mialem na mysli skale mapy. Wiem ze jest ona dokladna ale duzo lepsza bylaby wg mnie 1:25 000 lub 1:50 000.
Jakie ty masz zdanie na ten temat?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Pon 19:19, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
No wygląda na to że się źle zrozumieliśmy
Szczerze mówiąc trochę nie kumam dlaczego mapa w skali 1 : 25 000 jest fajna a 1 : 30 000 jest dziadostwem.
Przecież przeliczanie takich skal nie jest kosmicznie trudne
Hmm mam też kilka map w "dziwnych" skalach autorstwa Wojciecha Krukara - który jest niekwestionowanym mistrzem map Beskidu Niskiego i Bieszczadów. Kiedyś pokażę Ci te mapy i sam stwierdzisz czy to dziadostwo
|
|
Powrót do góry |
|
|
jasiek
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1010
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska północna Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Pon 21:46, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Chyba wiem o jakie mapy Ci chodzi (B.Niskiego). Przeliczanie skal nie jest trudne ale na dluzsza mete jest irytujace i zabiera nie potrzebnie czas. Ale to w sumie moze moj wymysl. Najwazniejsze zeby klient byl zadowolony z zakupu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomas
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Hrubieszów
|
Wysłany: Pon 16:57, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich. Jetem tu nowy wiec od razu moja propozycja na wypadzik w Tatry lub cos innego. Czekam na chetnych termin 21-26 .Czekam na info!!!!Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomas
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Hrubieszów
|
Wysłany: Pon 17:41, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Zmiana planow ...jedziemy na Czarnohore!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesiek
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Pon 12:09, 10 Gru 2007 PRZENIESIONY Pon 12:30, 10 Gru 2007 Temat postu: Wyjazd w Tatry 13-17 grudzień 2007. |
|
|
Zbieramy ekipę do wyjazdu w Tatry w najbliższy weekend. Jak widać w temacie ramy czasowe są dość szerokie bo ludziska mają mniej lub więcej czasu. Najprawdopodobniej pierwsze uderzenie wyruszy w czwartek.
W planach mamy treking w rejonie dolin Chochołowskiej i Kościeliskiej. Pierwsze noclegi w schronisku na Polanie Chochołowskiej, potem transfer do Kościeliskiej i spanko w Ornaku. W zależności od warunów pogodowych będziemy starać się zdobywać mniejsze lub większe szczyty.
Jak na tą chwilę na wyjazd piszą się: Monika Kawalec, Monia (znana jako Czuba ), Dzióbek z krakowa i ja
Czekamy na chętnych, każdy mile widziany
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielce/Krk
|
Wysłany: Pon 12:20, 10 Gru 2007 PRZENIESIONY Pon 12:31, 10 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
hej!Ja wyjezdzam w piatek z Krk (chyba ze znowu male wagary sobie zrobię)i gdzies tam dołączę z Dzióbkiem(ktorego jeszcze nie znam) do reszty!Spadles mi jak z nieba z ta propozycja bo mialam ochote gdzies dzis ruszyc, bo mam dwa dni wolnego na uczelni!!!wiecej luzu niz na geogr hehehe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesiek
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Pon 13:25, 10 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Towarzystwo rośnie, kolejną osobą chętną na wyjazd jest Olga Czuba, gratulujemy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cocaina
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pią 0:40, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ale Wam fajnie...
Udanego wypadu i pozdrawiam wszystkich!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesiek
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Wto 12:03, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wróciliśmy cali i zdrowi!
Wyjazd, chociaż krótki, był bardzo udany. Możecie to zobaczyć na zdjęciach Pogoda nam dopisała, śniegu napadało około 70cm, temperatury były znośne, ludzi w schroniskach prawie brak. Żyć nie umierać
W piątek wszyscy dotarliśmy do Zakopca. Wszyscy czyli Monika Kawalec, Monika Czuba, Olga Czuba, Norbert "Dzióbek" Dziób i ja. Trochę po ciemku i torując sobie drogę w świerzym śniegu pokonaliśmy trasę z Kir do Schroniska Na Chochołowskiej Polanie. Tam zgodnie z rezerwacją czekały na nas łóżka - jak się okazało nie trzeba było sobie głowy zawracać bo ludzi w górach jak na lekarstwo. Po delikatnym świętowaniu moich urodzin poszliśmy spać - następnego dnia czekała nas lekka wyrypka na Grzesia (1653m n.p.m.).
Sobotni ranek, śniegu coraz więcej, wyruszyliśmy w drogę. Był 3 stopień zagrożenia lawinowego więc szlaki jeszcze otwarte. Po kilku godzinach śnieżnego podejścia staneliśmy na szczycie Grzesia. Długo się tam stać nie dało więc po krótkiej sesji foto już zmykaliśmy na dół na cieplejsze, osłonięte od wiatru stoki. Popołudnie minęło nam śpiąco odpoczywająco a wieczorem poszaleliśmy na śniegu
Niedziela przywitała nas przejaśnieniem, przestał pruszyć. Czuby i Dzióbek zbierały się w drogę powrotną do Zakopanego. A my czyli Monika i ja, korzystając z pozostałego nam czasu, ruszyliśmy w drogę do doliny Kościeliskiej, żółtym szlakiem przez Iwaniacką Przełęcz (1459m n.p.m.). Po drodze powstało kila ciekawych zdjęć . Wieczoem wybraliśmy się na spacer nad Smreczyński Staw. Tego dnia nocowaliśmy w schronisku Ornak. I znowu rezerwacje okazały się zbędne - najprawdopodobniej w schronisku, oprócz obsługi byliśmy TYLKO my
Poniedziałek - powrót do rzeczywistości. W końcu wyszło słońce i pokazało nam całe piękno tatrzańskiej zimy. Podczas schodzenia doliną Kościeliską nie mogliśmy się napatrzeć
Podsumowując - WARTO BYŁO!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesiek
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Wto 12:14, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A oto obiecane fotki:
1. Ekipa w kąplecie (oprócz fotografa)
[link widoczny dla zalogowanych]
2. Śmiech to zdrowie, nie ważne jaki.
[link widoczny dla zalogowanych]
3. Na szczycie Grzesia 1653m n.p.m.
[link widoczny dla zalogowanych]
4. Polana Chochołowska
[link widoczny dla zalogowanych]
5. W drodze na Iwaniacką Przełęcz
[link widoczny dla zalogowanych]
6. Oczko
[link widoczny dla zalogowanych]
7. Widoczek po drodze
[link widoczny dla zalogowanych]
8. Gra kolorów w okolicach schroniska Ornak
[link widoczny dla zalogowanych]
9. Ornak
[link widoczny dla zalogowanych]
10. Pisana Polana
[link widoczny dla zalogowanych]
To tyle, teraz czekam na fotki od reszty ekipy.
Myślę że po zdjęciach nie muszę zachęcać do zimowego wyjazdu w Taterki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
Wysłany: Wto 12:51, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Grzesiek napisał: |
Myślę że po zdjęciach nie muszę zachęcać do zimowego wyjazdu w Taterki |
No mnie zachęca jedynie to ostatnie zdjęcie, bo lubię słońce w górach!!!
I w ogóle lubię SŁOńCE, a tu kurde nie ma
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewka
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
Wysłany: Wto 13:03, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
a mnie drugie zdjęcie
ja chce śnieguuu i mroooozuuuu
natomiast wiatru mam juz dośc
pozdrówka i gratulacje udanych wędrówek tatrzańskich
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesiek
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Wto 20:10, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Słońce czy nie, ważne że sniegu była kupa
|
|
Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Pią 13:30, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Witam
Na zakończenie roku jutro będziemy przebywać gdzieś w okolicach Doliny Chochołowskiej
A później jedziemy do Piwnicznej na małe co nieco aby spotkać się z Prezesem
|
|
Powrót do góry |
|
|