Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jasiek
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1010
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska północna Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Sob 2:19, 25 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Gratuluje wyjazdu widze ze pogoda dopisala.
Drogi Gabrysiu oraz Ewo "gratuluje wyprawy"? Niedlugo bedziemy jechac za miasto na grzyby na wyprawe albo bedziemy ruszac na dzialke na ognisko na wyprawe. Moze ktos powie ze sie czepiam ale slowo wyprawa jest ostanio notoryczne naduzywane.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ewka
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
Wysłany: Sob 10:27, 25 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Jasko, w pełni sie z Tobą zgadzam Masz racje
jakos mi sie tak napisalo...
Chociaz, wiesz..., moglabym sie tlumaczyc stwierdzeniem typu "kazdy ma swój Everest", i że dla kogoś nawet wyjście na grzyby byłoby wyzwaniem
trza popracowac nad naszym pięknym polskim językiem a nie wrzucac wszystkiego do jednego worka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
Wysłany: Sob 23:43, 25 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Teraz trochę inna część Bieszczad: Jezioro Solińskie. Wprawdzie niewiele się wędrowało, a więcej pływało, ale lato w końcu, więc zmiana klimatu
I część ekipy
Wyspa Zajęcza
Soliński klif
Zachód Słońca nad Jeziorem Solińskim
One zapewne dużo wędrują...
Podziękowania i pozdrowionka dla wszystkich uczestników rejsów
Ostatnio zmieniony przez Nina dnia Nie 1:08, 26 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Nie 0:46, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
A ja wiem i powiem tyle.... nie zajmujmy się pojęciami typu: Wyprawa czy Zdobywanie Szczytu tylko zróbmy coś aby pamięć o nas nie zanikła...
|
|
Powrót do góry |
|
|
menel
Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 11:52, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
no prosze zachodzik jak sie patrzy... w morde
|
|
Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Nie 12:21, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Zachodzik całkiem sympatyczny, skąd robiony
Stan wody na Solinie chyba nie jest za duży ?? Byłem w okolicach Chrewtu to cienko było z wodą.
A piwo po ile w barze ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
Wysłany: Nie 13:23, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Odpowiem niezbyt dokładnie, bo mam niedokładną mapkę : Zachód robiony z wybrzeża zlokalizowanego za półwyspem Jawor, a przed Zatoką Teleśnicką (bardzo niedaleko zatoki).
Stan wody na Solinie oceniłabym na średni, my rzadko pływaliśmy przy brzegu, częściej kąpaliśmy sie na głębszej wodzie, nie dosięgałam dna, więc nie wiem Ponoć średnia głębokość zalewu to 40 m.
Piwo w knajpie w Polańczyku po 4 zł, a na Płw. Jawor po 4 albo po 5 (nie pamiętam, ale dopytam), w innych miejscach też nie pamiętam, ale mogę się dowiedzieć
Proszę o łatwiejszy zestaw pytań kolejnym razem
|
|
Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Nie 13:32, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nina napisał: | Odpowiem niezbyt dokładnie, bo mam niedokładną mapkę :
Proszę o łatwiejszy zestaw pytań kolejnym razem |
Żeglowaliście coś ?? A jak tak to w jakich kierunkach ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
Wysłany: Nie 14:41, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Prawie 2 dni żeglowaliśmy, z tym że trochę w miejscu (bo wiaterek dość marny), ale pagaje też były, więc można było mięśnie poćwiczyć Płynęliśmy z wiatrem wzdłuż północno-wschodnich wybrzeży jeziora. Minęliśmy Płw. Jawor, Wyspę Zajęczą i tak jak pisałam przed Zatoką Teleśnicką zaparkowaliśmy. Drugiego dnia zahaczyliśmy o knajpę na Jaworze i powrót.
Celem była Skalista Wyspa, ale za późno wystartowaliśmy i kiepski wiatr. No i jak staliśmy w miejscu, to wtedy można było pływać wpław, więc mnie i Karolinie to pasowało i nie było pośpiechu. No i wtedy mogłyśmy poćwiczyć sterowanie, zawracanie i takie tam.
Ostatniego dnia wybraliśmy się na godzinny rejs z doświadczonym kapitanem, bo dzieciaki dojechały i nasza łódka nie pomieściłaby reszty ekipy. To już była szybka jazda, bo z motorkiem, a nie żaglami i pagajami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Nie 15:15, 30 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Witam !!!
W piątek prowadziłem grupę w Biesach z Przełęczy Wyżnej do Chatki Puchatka.
Warunki na szlaku bardzo dobre i do tego widać już piękną jesień !!!
A na szlaku spotkałem Jana Marię Rokitę - odpuścił kampanię wyborczą i łazi po Biesach
Kilka fotek:
Tuż nad granicą lasu...
Widok w stronę Dwernika Kamienia
Widok w stronę Roha i Osadzkiego...
A przy schronisku jak zwykle ruch...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
Wysłany: Nie 15:51, 30 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Niezłe fotki, w Krośnie w piątek niezła burza była, dobrze że Was nie dorwała.
Mogłeś sobie fotkę trzasnąć z panem politykiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Nie 21:50, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Witam !!!
Dziś bieszczadzka droga zaprowadziła nas do nieistniejącej wsi Łopienka.
Licznie zgromadzeni ludzie przybyli tu po raz dziewiąty (po wojnie) na odpust do cerkwi p.w. Św. Paraskewy, aby prosić o łaski Matkę Bożą z Łopienki...
Cerkiew w Łopience obchodzi w tym roku okrągły jubileusz - 250 lat.
Po II wojnie światowej wieś została wysiedlona a cerkiew zniszczona, obraz uratowano i wywieziono do Polańczyka, dziś znajduje się w Łopience tylko kopia.
Cerkiew była od 1983 roku systematycznie odbudowywana.
Latem odprawiane są tu msze święte w niedzielę przez proboszcza z Górzanki...
Na odpust w ten deszczowy dzień przybyło setki osób...
Byli GOPRowcy, przewodnicy beskidzcy, leśnicy, księża, bieszczadzcy zakapiorzy...
Po mszy i procesji było wspólne dzielenie się chlebem i życzenia, śpiewanie i niekończące się rozmowy... oraz zdjęcia przy słynnej łopieńskiej lipie... Brakło może trochę Słońca aby wejść na Łopiennik...
Klimat był niepowtarzalny, z niecierpliwością czekam na kolejny odpust za rok...
Tradycyjnie dorzucam kilka fotek:
Msza w Łopience - część I
Msza w Łopience - część II
Wierni wypełnili cerkiew po brzegi...
Wierni zgromadzeni przed cerkwią...
Obraz Matki Bożej z Łopienki
Wnętrze cerkwi widziane z chóru...
...
Przemówienia Lacha...
Wspólne śpiewanie...
Nina w lipie...
Admin w lipie...
Nie wszyscy dali radę wejść...
|
|
Powrót do góry |
|
|
zabka24
Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Okolice Krosna/aktualnie Kraków Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
Wysłany: Nie 21:56, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Czesto z czegoś rezygnuje a poźniej żałuje...
Machoney co taka powazna mina w tym dzrewie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Nie 21:59, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
zabka_22 napisał: | Czesto z czegoś rezygnuje a poźniej żałuje...
Machoney co taka powazna mina w tym dzrewie? |
No żałuj żałuj bo mieliśmy jeszcze jedno miejsce w aucie.
A ja to wogóle taki poważny jestem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
Wysłany: Nie 22:17, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
machoney napisał: |
A ja to wogóle taki poważny jestem |
Dobre...
Bartek, daj jeszcze tę fotkę z Witkiem - wygląda na niej jak Twój czerwony Anioł Stróż
|
|
Powrót do góry |
|
|