Spotkanie opłatkowe - Stavok (Baranie)

machoney

Witam

Wklejam wiadomość od PTTK odział w Krośnie dotyczącą spotkania na Baranim w Beskidzie Niskim:

Dzień dobry.
Przesyłam informacje o spotkaniu opłatkowym organizowanym przez Klub Turystów Słowackich "Doliny a Hory" ze Svidnika w dniu 11 stycznia 09 - niedziela na Baranim.

POZNANKA
na stretnutie turistov na vrchol

STAVOK - BARANIE
ktoré sa koná
11.1.2009
/ nedeľa /

Program:
11,00 stretnutie na vrchole
13,00 ukončenie akcie, opustenie vrcholu

Prístup na akciu :
- Vyšná Pisaná – Stavok
- Olchowiec – Stavok ( Baranie )
- Barwinek – Stavok
- Dukliansky priesmyk – Stavok
- a iné

Informácie :
Andrej Slivka osobne 0905398544

Poznámka:
- potrebný úradný doklad – štátna hranica

Každý účastník sa akcie zúčastňuje na vlastné nebezpečenstvo !!!
______________________________________________________________

Forum Bez Nazwy będzie miało reprezentację, kto chętny ?

janusz.c · Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 531 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Krosno

No to się wybieramy , w składzie nie mniejszym niż ostatnio na Cergowej byliśmy.
Machoneyowie :Nina i Bartek , Kasia , Nunex (chyba też) ,no i nasi Koledzy Włodia i Renia , Robert i Dżosef też .Z tego co słyszałem to z 30 Ludzi co byli na Cergowej ostatnio, będzie na Stavoku - Baranie.
Obecność w niedzielę zpowiedzieli również , nasi Koledzy z Bieszczadów,bardzo się cieszymy.
Kto jeszcze ?
Pozdrawiam Janusz

machoney

Jest propozycja aby jechać na mszę do Olchowca na godzinę 8.00. Będzie okazja wtedy zobaczyć wnętrze cerkwi. I następnie o godzinie 9.00 ruszamy na szlak.

machoney

"To co tato, jutro w Beskid Niski ruszamy ?"

misiek

hehe mały podróżnik Kwadratowy

Dlugi

Wrocili? machoney kiedy zdjecia?

machoney

Wrócili już dawno Ya winkles

Niestety należą się Słowakom słowa krytyki.
Tydzień temu na Cergowej zapraszali nas na swój opłatek, ponadto przysłali do PTTK-u ogłoszenie o imprezie. Zapowiadało się na coś poważnego. W ponad 20-to osobowej grupie wyszliśmy o 11.00 na Baranie a tam... pustka. Kolejnych kilka osób doszło od Polan, ale Słowaków nadal nie było.
Po chwili pojawiło się ich, jeśli się nie mylę, aż pięciu i to byłoby na tyle z ich strony.

Widać, było że większość jest zażenowana tą sytuacją, liczyliśmy, że przynajmniej będzie ognisko. Kilka osób próbowało od nas coś rozpalić, jednak niestety nie byli na to przygotowani. Gdybyśmy wiedzieli, to nie byłoby problemem zabrać jakąś rozpałkę, papier i szczypki...

Jednym słowem porażka na całego. Wniosek na przyszłość

Olewam ich opłatki z góry na dół...

Zawsze są jednak plusy:
- miło było zobaczyć starych mordziatych
- poznałem nowe osoby
- byliśmy w Olchowcu w cerkwi na mszy przez co udało nam się zobaczyć jej wnętrze, niestety brak ogrzewania w świątyni dał się nam mocno we znaki

Do minusów zaliczyć chciałbym jeszcze to, że starzy mordziaci zamiast częstować się wódką częstowali się czekoladą Ya winkles

Kilka fotek:

Cerkiew w Olchowcu

I jej wnętrze - część I

I jej wnętrze - część II

Słynny już most i cerkiewka w tle

Część ekipy na szczycie

Nowa wieża widokowa na Baranim

Z porad praktycznych:
Msza święta w Olchowcu: 8.00 rzymska i 10.00 grecka...

zabka24

Przyajmniej Polacy nie zawiedli !

janusz.c · Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 531 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Krosno

Mimo wszystko „spacerek” na Baranie był super w zimowych klimatach.

Zima ..śniegu z metr
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

tuż przed szczytem
[link widoczny dla zalogowanych]

i już na
[link widoczny dla zalogowanych]
wpis do 'dzienniczka'
[link widoczny dla zalogowanych]

Koledzy z Bieszczadów
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Dla rozgrzewki przewalanki w sniegu
[link widoczny dla zalogowanych]

Stavok czyli Baranie.... to jest
[link widoczny dla zalogowanych]

Ewka

A Nina jak zwykle robi notatki ... Wesoly

nawyk z praktyk studenckich ? Mruga

Nina

Nie notatki, tylko wpisuję się do Księgi Gości, żeby ślad po naszej polskiej grupie został - przecież Polaków było 31, a Słowaków 5 Smutny