Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grzesiek
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Śro 15:11, 15 Lut 2006 Temat postu: Pieniądze w dalekiej podróży |
|
|
Zastanawiam się jak rozwiązać problem pieniedzy na długich (często samotnych) wyprawach w rejony gdzie podróżowanie z dużą ilością gotówki przy sobie nie jest zbyt bezpieczne. Jakie konto bankowe trzeba założyć żeby wypłacić kasę np w Kongo, Indiach czy Peru? A co jeśli w okolicy nie ma banku? Jak zabezpieczyć kasę?
Może ktoś z was kiedyś spotkał się w literaturze/filmach/praktyce własnej z rozwiązaniem tego problemu.
Wszelkie sensowne propozycje będą mile widziane
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Sob 0:06, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Świerzak na festiwalu bedzie Władek Grodecki wiec go wypytasz, on wie chyba o co chodzi w tych tematach bo trzy razy samotnie przemierzal do okola swiat...
|
|
Powrót do góry |
|
|
misza
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KRK Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Sob 12:56, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ostatnio sie dowiedziałem (co nie jest tajemnicą, lecz mało osób to interesuje) że w przypadku kart kredytowych różnie są przeliczane waluty.
Jadąc w Europę zachodnią warto mieć kartę Maestro - u nich rozliczenia są w Euro. w przypadku Visy raz nas oskubią na przeliczniku Złotówki -> Dolary a potem drugi raz przeliczając Dolary -> Euro.
Oczywiste, że jadąc do Junajted Stejts lepszym wyborem będzie Visa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Sob 23:37, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
W Serbii i Czarnogórze płaciłem karta Maestro i ani grosza prowizji po kursie Euro z danego dnia - wiec git
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesiek
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Wto 18:42, 14 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Potrzeba matką wynalazków:
Czeki podróżne są formą bezgotówkowego przewozu pieniędzy. Po dotarciu do miejsca docelowego należy ponownie wymienić je na gotówkę. Często są jednak akceptowane jako środek płatniczy, szczególnie w większych punktach handlowo-usługowych. Mają tę zaletę, że w przypadku ich utraty nie przepada odpowiadająca im kwota i w przeciągu zaledwie kilku godzin można wystawić nowe, a firmy wystawiające te czeki oferują często także dodatkowe usługi, jak pomoc w nagłych wypadkach, przekazy pieniężne, ubezpieczenie i pomoc w przekazywaniu wiadomości.
Aby zrealizować czek, czyli zamienić go na gotówkę, należy z paszportem udać się do banku realizującego dane czeki lub innego punktu wymiany. Prowizja za realizację czeków wynosi około 1,5% od ich wartości i zazwyczaj nie jest pobierana w placówkach wystawcy. Żeby wejść w posiadanie czeków, nie jest konieczne konto dewizowe. Przy sprzedaży nabywca otrzymuje czeki (najczęściej w dolarach amerykańskich lub euro) oraz dowód zakupu, gdzie wpisana jest ilość, nominały, serie i numery czeków oraz dane właściciela. Opłata bankowa za sprzedaż czeków wynosi 1-1,5% od ich wartości.
Najpopularniejsze czeki podróżne to American Express i Thomas Cook. American Express są najbardziej znane na świecie i najszybciej refundowane w razie zgubienia lub kradzieży.
Najlepiej kupować czeki o nominałach wartości około 50 dolarów. Przy mniejszych nominałach tracimy więcej pieniędzy na opłaty manipulacyjne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Pon 11:30, 24 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Świerzak kazałeś zalozyc dzial na forum praktycze porady i widze ze to byl blad bo nikogo tu nie ma...
|
|
Powrót do góry |
|
|
jasiek
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1010
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska północna Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Pon 16:33, 24 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Od kiedy tak słuchasz Świerzaka?
|
|
Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Pon 17:38, 24 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
raz posluchalem
|
|
Powrót do góry |
|
|
ujemny
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z nienacka
|
Wysłany: Pon 23:21, 24 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
A co sądzicie o trzymaniu grubszej gotowki w takich fajnych paskach jakie mozna spotkac w sklepach turystycznych?
na zamek pozniej rzep i dopiero jakby kieszonka na papierki
PEACE
|
|
Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Pon 23:29, 24 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ja kiesdys stosowalem w spodenkach wewnetrzne kieszenie na zamek ktore wszywala mi mama gdyz myslalem ze na UA zabijaja i okradaja
teraz zawsze pieniadze mam na szyi razem z paszportem, nie wiem czy to rozsadne ale tak mi jest najbardziej komfortowo
pozdrawiam wszystkich
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 10:34, 25 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Paski to dobry patent, ja go jeszcze nie stosuje Ale paru kolegom już naprawde pomógł Jak Cię okradną na maxa to fajnie mieć grosz żeby dostać się np do ambasady
|
|
Powrót do góry |
|
|
misza
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KRK Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Wto 12:29, 25 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Patent z noszeniem wszystkiego na szyi jest super - trudno to zgubić.
Ja jednak stosuję starą jak świat metodę rozdzielania kasy i dokumentów po różnych kieszeniach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ujemny
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z nienacka
|
Wysłany: Wto 17:10, 25 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Patent noszenia na szyi wszystkiego jest zly bo sie rzuca w oczy. Kazdy zlodziejaszek wie ze tam masz kase i przy nadazajacej sie okazji moze to zerwac. Wole po prostu sobie nosic portfel w kieszeni w bojowkach.
PEACE
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzesiek
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Wto 19:59, 25 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Patent noszenia na szyji jest lepszy bo przeważnie nosisz wszystko pod koszulką i niczego nie widać :>. Są też takie różne wynalazki, które przyczepia się do paska i rówocześnie wiesza na szyji. Na to idzie koszulka i też jest ok. [link widoczny dla zalogowanych] - coś takiego. Zawszejednak pozostają skarpetki
|
|
Powrót do góry |
|
|
andrzej
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 0:58, 26 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Witam! Ja nosze juz od dawna na wszystkich wyjazdach pas na dokumenty i kase, zapinany na brzuchu. Jak włożysz podkoszulek do spodni to nie ma szans by Ci to ktos ukradł. Wydaje mi się to bezpieczniejsze i mniej rzucające się w oczy niż te saszetki na szyję.
|
|
Powrót do góry |
|
|