Knajpa we Lwowie - ostrzeżenie

machoney

Witam,
Chciałbym wszystkich ostrzec przed knajpą we Lwowie, która znajduje się nieopodal dworca kolejowego.
Idąc w stronę miasta, czyli w kierunku kościoła św. Katarzyny, w odległości 200 - 300 metrów od dworca, po prawej stronie zlokalizowany jest biały budynek z ogródkiem, w którym mieście się knajpa. Myślę, że wiele osób kojarzy to miejsce, a fotki pomogą w dokładniejszej lokalizacji.

Przed czym ostrzegam:
1. Ceny napojów inne na rachunku niż na półce. Na każdym piwie koleś zawyżył rachunek o 2 UAH.
2. Coś co miało być szaszłykiem było gumowym mięsem w cenie ponad 80 UAH !!!
3. Ryba choć smaczna kosztowała ponad 140 UAH. Kilogram ryby kosztował ponad 160 UAH o czym można przeczytać w menu. Cena aż tak wysoka gdyż facet na rachunku napisał, że ryby było 0,8 kg
4. Po naszych zażaleniach i groźbą powiadomienia policji facet zaczął straszyć kolegami.

Niestety wiele nie zwojowaliśmy gdyż za jakieś 30 minut mieliśmy pociąg i tylko trochę gość zszedł z ceny. Gdybyśmy wezwali policję to nie zdążylibyśmy na pociąg i oprócz cen piwa na rachunku i półce nie moglibyśmy nic gościowi udowodnić, nawet tego, że ryba nie ważyła blisko kilograma Mruga

No to ostrzegam i załączam fotki:

Jacek Wnuk

No ceny mieliście jak na zachodzie.
Dzięki za informację! Na pewno tam już się nie wybiorę, a czasem bywam we Lwowie również w okolicy dworca.

jasiek

Ja też
Niezbyt fajna akcja
Również odradzam odwiedziny w tym jakże miłym Guy with axe

miejscu

nunex

no ja tez bo mięso było takie ze kot niechcial sie czepić

Nina

Oprócz tego że gość oszukiwał na cenach to jeszcze podał nam jedzenie, którego nie zamawialiśmy:
- 3 razy mówiliśmy, że nie chcemy chleba, jednak kelnerka przyniosła,
- mówiliśmy, że chcemy 2 piwa i 2 napojki, kelnerka przyniosła 3 piwa, a gość na rachunku policzył 4 piwa i przy tłumaczeniu że są 3 butelki na stole wmawiał nam że już jedną sprzątnął,
- zamiast rumu z colą dostaliśmy brandy z colą, ale to już szczegół.
Wizyta w tej knajpie nie była przyjemna, ale na szczęśćie nie popsuła całego wyjazdu i potem było już lepiej.

Szczerze odradzam stołowania się w tym lokalu Uwaga

Ewka

no wiecie... zobaczyli klientów z zagranicy i to jeszcze z zachodu ( Uwaga

) to sprobowali troche zarobić.... trza zrozumieć lwowskich bisnesmanów, oni dopiero sie uczą.... Mruga

Nina

Ewka jak ich popierasz to możesz tam iść Mruga

Ja oszustów nie toleruję i i nie lubię jak mnie ktoś robi w konia !!!

Ewka

A czy ja ich popieram i mówie: idzcie tam i dajcie biedakom zarobic????" Starałam sie ocenić sytuacje "z boku" ....

Szkoda że Was to spotkało, strasznie współczuje: dobrze ze napisaliście OSTZEŻENIE , bo kazdy turysta jest narazony na podobne oszustwa w innych krajach: gorzej jak własciciel trafi na klientów znających sie na rzeczy Wesoly

Nie popieram oszustów - dla jasności!!!!!!!!!