Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Pią 18:32, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Grzesiek napisał: |
Machoney - racja, dobre zdjęcie często wymaga poświęcenia.
Po drugie myślę że rękawiczki o których wsponiałeś były by zbyt cienkie do warunków jakie mieliśmy na grani między Suchymi Czubami a Kasprowym. Oczywiście to jest sytuacja wyjątkowa i w takich warunkach zdjęć się często nie robi. |
Gdybyś czytał uważnie moje opinie o tych rękawiczkach to byś wiedział, że na zimowych wypadach często robią / robiły za drugie rękawiczki. Czyli ubierałem je pod inne...
Grzesiek napisał: |
Ciężkie warunki dla mnie to: deszcz, mocna śnieżycza, duża wilgotność powietrza, szroniąca chmura (jak na grani), duże zapylenie powietrza (jaskinie, pustynie), b. niska temperatura lub przejścia z zimnego do ciepłego skutkujące natychmiastowym zaparowaniem aparatu.
Jeśli już o tym mowa to może wiecie jak jest z serwisem po takich 'atmosferycznych uszkodzeniach' jeżeli aparat jest na gwarancji??
|
- deszcz - jeżeli mocno pada to co będziesz fotografował jeśli jest to mżawka to aparatowi nic się nie stanie...
- mocna śnieżyca - co masz zamiar fotografować
- szroniąca chmura - jak wyżej, jeśli jest potrzeba to wyciągasz go na chwilę i chowasz
- bardzo niska temperatura - nie stwierdziłem uszczerbku na zdrowiu moje Nikona
- przejście z zimnego do ciepłego - no to nie ma lekarstwa czas czas czas...
- duży zapylenie powietrza i ogólnie jaskiniowy syf - no jeżeli chcesz mieć dobre zdjęcia to musisz się poświęcić, czym to grozi:
1. zabrudzenia aparatu - te z wierzchu można wyczyścić te wewnątrz (pyłki na matrycy) też można wyczyścić ale trzeba już więcej zachodu - ja sobie z tym radzę i w razie czego zapraszam na szkolenie Wiele lustrzanek tych nowy ma automatyczne czyszczenie matrycy, nie wiem tylko czy zawsze ten automat ściągnie cały syf...
2. cząsteczki piasku itd. - w skrajnych przypadkach może dojść do jakiś zarysowań szkieł. Dobrą "szkołą" jest używanie filtrów np. UV które chronią obiektyw przed takimi akcjami. Wiadomo filtr można kupić już za kilkadziesiąt złotych
3. inne rozwiązania to przy robieniu fotek w jaskiniach używa się specjalnych puszek - nie jestem tu ekspertem. Wiem, że Dexter wie coś więcej na ten temat
4. kompakty jednak tak są narażane na skrajne warunki
Co do serwisów to każdy przypadek jest inny ale jak z Twojej winy się coś stało to ciężko będzie o darmowy serwis.
Z tego co wiem to Janek ostatnio zakupił lustrzankę Olympusa więc może niebawem coś napiszę.
Pingu napisał: | ble lustrzanki ja tylko używam analogów jest ten klimat:) |
Z tego co się orientuje to też są lustrzanki analogowe więc nie kumam Twojej wypowiedzi...
Ostatnio zmieniony przez machoney dnia Pią 18:35, 22 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
misiek
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno/West Bromwich Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Pią 18:57, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Pyłki na matrycy to największe przekleństwo... w Krośnie nikt tego nie chciał zrobić, więc zamówiłem na allegro specjalny pędzelek do czyszczenia i poradziłem sobie z tym sam Sprzęt dobry, choć dość drogi jak na takią popierdułke (ok.40zł).
Ale taki sam pędzelek widziałem w Anglii i kosztował chyba 15 funtów... ale mimo wszystko wart jest tych pieniędzy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gezeb
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: jasło
|
Wysłany: Pią 19:25, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Pingu jeszcze zeby można było takie cudo w Polsce kupić , to już bym był cały szczęśliwy
[link widoczny dla zalogowanych]
a na razie analogowo tylko lustro ( choć ostatnio częściej na szyi a syfrówka w szafie)
a wracając do kompakt-lustro to przecież w równym stopniu są narażone na warunki zew. ,
z doświadczenia wiem że matycę w lustrze wyczyszczę sam w kompakcie zostawał tylko serwis a koszt ( jezeli po gwarancji ) przewyższa wartość aparatu . Szkło też łatwiej ochronić
filtrem w lustrze , a w kompakcie . Ale co ja piszę , najważniejsze żeby czymś pstrykać !
Dużo światła, mało szumów wszystkim którzy zachorowali na tą piękną chorobę życzę .
|
|
Powrót do góry |
|
|
werewolf88
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zwoleń/Kielce Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Pią 21:45, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
w takim razie na razie odłączam się od rozmowy i czekam na przypływ kasy (jak byście mnie widzieli na Sienkiewicza z ulotkami to brać po kilka:) ) w następnym tygodniu połażę po sklepach i komisach fotograficznych... a na razie dzięki za podpowiedzi!
|
|
Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Pon 16:04, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Na rynek wchodzi kolejna lustrzanka Nikona [link widoczny dla zalogowanych] . Można śmiało powiedzieć, że jest to lepsza wersja D40 i D40x.
A tu pewnie jedna z ostatnich szans kupienia D50:
[link widoczny dla zalogowanych]
i to z dwoma obiektywami
|
|
Powrót do góry |
|
|
zabka24
Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Okolice Krosna/aktualnie Kraków Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
Wysłany: Pon 23:22, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Witam!
Mam problem Mam body nikon d80 i chce dokupić obiektyw Zdecydowałam sie na kita 18 70 Zastanawiam sie tylko dlaczego cena obiektywów waha się od ok 800 zł do 1400? Czy jest w tym jakis haczyk? Dodam, że te najtańsze widziałam an allegro wystawione przez sklep w warszawie na gwarancji z tajwanu a te droższe widziałam w sklepach w Kraku? O co tak naprawdę chodzi? Czy może ja doszukuje się niepotzrebnie podstępu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
machoney
Administrator
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3566
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Pon 23:59, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
zabka_22 napisał: | Witam!
Mam problem Mam body nikon d80 i chce dokupić obiektyw Zdecydowałam sie na kita 18 70 Zastanawiam sie tylko dlaczego cena obiektywów waha się od ok 800 zł do 1400? Czy jest w tym jakis haczyk? Dodam, że te najtańsze widziałam an allegro wystawione przez sklep w warszawie na gwarancji z tajwanu a te droższe widziałam w sklepach w Kraku? O co tak naprawdę chodzi? Czy może ja doszukuje się niepotzrebnie podstępu? |
Raczej nie ma tu podstępu. Tak właśnie się dzieje na rynku foto.
W sklepie zawsze będzie drożej niż w necie, bo tu koszty utrzymania sklepu są mniejsze.
Ja zakupiłem właśnie ten obiektyw:
[link widoczny dla zalogowanych]
Warto korzystać ze stronki:
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam
Machoney
|
|
Powrót do góry |
|
|
misiek
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno/West Bromwich Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Wto 15:38, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja kupiłem 2 tygodnie temu Nikkora 18-200. W Polsce ten obiektyw kosztuje koło 2000zł, mi się udało kupić nowy za 1520zł. Obiektyw rewelka, zakres ogniskowych + jakość super. Wbudowana stabilizacja działa rewelacyjnie pozwalając wydłużyć czasy naświetlania kilkakrotnie, czyli nawet przy ogniskowej 200 mamy ostrość i kolory Zresztą pokażę przykład, zdjęcia zrobione 2 dni temu przy zachmurzeniu:
ogniskowa 18
ogniskowa 200
Inne zdjęcia z tego obiektywu wrzucę niedługo, ale jak do tej pory jestem bardzo zadowolony. Obiektyw wart tych pieniędzy. Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
misiek
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno/West Bromwich Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Wto 15:40, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
A i tutaj mamy test tego obiektywu:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewka
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
Wysłany: Śro 8:56, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
hyhy, Misiek - aparat dla szpiegów
Też mamy 18-200 i na razie jest ok,
|
|
Powrót do góry |
|
|
jasiek
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1010
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska północna Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Pią 18:48, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Kiedyś Bartek pisał żebym coś skrobnął o Olimpusie.
Jakby to powiedzieć chętnie bym pomógł ale nie jestem w stanie chyba. Myślę, że optyka tego aparatu jet niezła. Nie mam dużego doświadczenia z aparatami ale postanowiłem się uczyć na czymś w miarę porządnym. Myślę, że lustrzanki są dużo lepsze od analogów i kompaktów pod tym względem. Nie jestem zwolennikiem półśrodków. Po co męczyć się na przestarzałych technologiach zwłaszcza w dobie relatywnie tanich lustrzanek, przynajmniej w porównaniu z kilkoma latami wstecz.
aktualnie używam zestawu:
Olympus E-510 + ob. 14-42mm i 40-150mm
(obiektywy olympusowskie)
Jak na moje potrzeby w zupełności wystarcza. Zaletami jest to że jest w miarę lekki, tani w porównaniu z Canonami i Nikonami.
Przy okazji jakiś spotkań po prostu można wypróbować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ina
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków Płeć: Babeczka Bez Nazwy
|
Wysłany: Sob 14:31, 20 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
crane napisał: | (...)
aktualnie używam zestawu:
Olympus E-510 + ob. 14-42mm i 40-150mm
(obiektywy olympusowskie)
Jak na moje potrzeby w zupełności wystarcza. Zaletami jest to że jest w miarę lekki, tani w porównaniu z Canonami i Nikonami. |
Używam tycha samych obiektywów z Olkiem E-400 i również wystarcza na moje umiejętności - potrzeby. Jako pierwszy aparat lustrzanka, do nauki jest świetny - w porównaniu do innych tańszy, a zdjęcia robi dobre i łatwo go "opanować"
|
|
Powrót do góry |
|
|
jasiek
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1010
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska północna Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Sob 20:13, 20 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
To pozdrawiam w takim razie "Olimpusiarę". Myślę że model 400 od 510 się dużo nie różni. W każdym na tym etapie na którym jestem nie widziałbym pewnie różnicy
|
|
Powrót do góry |
|
|
killdres
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: aktualnie: Aberdeen Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Wto 8:29, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Jak to bylo nie raz powiedziane... zdjecia robi obiektyw a nie aparat... a to ze z jednego sa bardziej kolorowe a z drugiego mniej, jest wynikiem sztucznej obrobki przez procesor aparatu.
Czekam na kolejne zdjecia z wujazdow Waszego autorstwa.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Plastiche
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno (okolice) Płeć: Facecik Bez Nazwy
|
Wysłany: Pią 14:09, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
killdres napisał: "zdjecia robi obiektyw a nie aparat..." moim zdaniem ani aparat ani obiektyw nie robi zdjęć lecz fotograf, który się tym sprzętem posługuje
do crane
różnica między E-400 a E-510 jednak jest, przede wszystkim ten pierwszy ma zbyt mały grip, który nienajlepiej leży w dłoni, trzymanie 510'ki jest o wiele wygodniejsze, do tego stabilizacja matrycy oraz podgląd na żywo na ekranie LCD, który dla amatora może być przydatny
|
|
Powrót do góry |
|
|